marca 03, 2009

Czerwony deszcz. Pamięć o zmarłych.

Czerwony deszcz
BUŁGARIA
W Warnie nad Morzem Czarnym czerwona ulewa trwała 10 minut. W Smoliane na południu kraju czerwono-brunatny deszcz był tak gęsty, że kierowcy nie mogli prowadzić w czasie gdy padało, a ulice pokryły się zabarwionym błotem.Według meteorologów przyczyną niezwykłego zjawiska był kurz z czerwonych piasków saharskich, nawiany przez wiatry wiejące w górnych warstwach atmosfery nad Bułgarią.
PAMIĘĆ O ZMARŁYCH
RUMUNIA
W Rumunii nie ma odrębnego święta zmarłych jak w Polsce "Wszystkich świętych" i "Dnia zadusznych". Zwyczajem Kościoła Ortodoksyjnego również pamięć zmarłych, obchodzona według następującej formuły: Każda rodzina wybiera sobie datę pamięci według daty pochówku zmarłego lub z okazji ważnych imienin np. Ioan, Vasile, Maria itd. Wybiera jedną z sobót oznaczonych w kościelnym kalendarzu. Bywa, że w każdym miesiącu jest taka sobota.Rodzina i najbliżsi zbierają się w świątyni (biserika) na nabożeństwie, zabierając z domu, ze sobą do święcenia jedzenie, wino i kutię. Kutia to ugotowana pszenica z orzechami,miodem i udekorowana. W świątyni na środku znajduje sie specjalny stolik, na którym składa sie w/w wiktuały. W czasie nabożeństwa zapala się świece a następnie po nabożeństwie wszyscy udają się na cmentarz. Na cmentarzu- na właściwym grobie zapala się świece zaś poświęcone jedzenie jest rozdawane jako poczęstunek rodzinie i przygodnym ludziom w tym biednym.Ceremonia odbywa się w sobotę, do południa i trwa około 3 godziny. Później w domu spotyka najbliższa rodzina. źródło www.consul-romania.pl/
Znalazła: OLA M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz