marca 17, 2009

Oliwa z oliwek i wino z żywicą




Podobnie jak w innych krajach śródziemnomorskich, w Grecji obowiązuje sjesta i w godzinach południowych (od 15 do 17) trudno coś załatwić, zobaczyć czy zwiedzić. Nie dotyczy to najważniejszych obiektów turystycznych, jak Akropol czy Narodowe Muzeum Archeologiczne w Atenach.
źródło:unia.3lo.lublin.pl
Grecja dała nazwę Europie - pochodzi ona od imienia słynącej z urody bogini greckiej, porwanej przez Zeusa pod postacią byka.
źródło:www.interklasa.pl

KUCHNIA GRECKA



Fundamentem kuchni greckiej jest oliwa z oliwek. W starożytności stosowana była równie obficie w kosmetyce: nacierano nią ciało i włosy po kąpieli. Spożywano oliwę surową, tłoczoną na zimno w wielkich prasach, a także polewano nią opiekane na rożnie mięso.Pełne śniadanie nie jest w Grecji popularne, a lunch jada się późnym popołudniem. Grecy zwykli mawiać nawet: "Ja śniadań nie jadam..." - przed wyjściem do pracy wypijają jedynie filiżankę kawy, do której zjadają sucharki, biszkopty lub placki z dżemem. O godzinie jedenastej często raczą się ciastem o nazwie tyropitta, wypełnionym gorącym płynnym serem feta. Obiad spożywa się między 13.30 a 17.30. Głównym posiłkiem dnia jest kolacja, jedzona zazwyczaj w restauracjach lub tawernach około godziny 22.00 lub nawet 23.00.Nieodzownym dodatkiem greckiej kuchni jest miejscowe wino. Do najpopularniejszych należy retsina. Nie ma chyba na świecie drugiego takiego produktu spożywczego, nie mówiąc już o winie, w którym smak środka konserwującego tak wpływa na smak właściwego wyrobu, jak w tym właśnie winie. Przyprawione jest ono żywicą sosnową, nadającą produktowi trwałość. Smakuje więc ziemią, kamieniami, lasem i trochę winem. Jeżeli żywica ma własności konserwujące to w niewielkim tylko stopniu. Retsina jest winem młodym, po wytłoczeniu leżakuje tylko kilka tygodni i już je można podawać na stół w miedzianych dzbanach. Po upływie roku porównanie z octem staje się coraz trafniejsze.Innym, "narodowym" dla Greków trunkiem jest ouso me mese - ouzo, 48-procentowy alkohol doprawiany takimi ziołami, jak anyż lub koper. Greccy mężczyźni potrafią przy jednym małym kieliszku tego trunku przesiedzieć całą noc w tawernie dyskutując nad wszelkimi "problemami" tego świata.

źródło: grecja.w.w.interia.pl
Znalazła: Marcela

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz