marca 23, 2009

La Tomatina - Bitwa na pomidory


Najsłynniejsze jednak Święto Pomidora - La Tomatina, obchodzone jest w hiszpańskim miasteczku Bunol niedaleko Walencji. Co roku, w ostatnią środę sierpnia zjeżdżają tu tłumy turystów, aby stoczyć z miejscowymi największą na świecie bitwę na pomidory. Guerra Roja - czyli czerwona wojna przyciągnęła w zeszłym roku do miasta aż 60 tys. ludzi, którzy obrzucali się 130 tonami pomidorów!
Bitwa nie szczędzi nie tylko widzów, ale kamer telewizyjnych i domów, które na ten dzień okryte są szczelnie folią. Ulice zamieniają się w wypełniony keczupem i jakże zasobny w potas potok. Kres temu szaleństwu kładzie straż pożarna, która wielkimi strugami wody zmywa wszystko i wszystkich. La Tomatina jest szeroko znana poza granicami Hiszpanii i reklamowana przez biura podróży jako jedna z największych atrakcji lata.Tradycja pomidorowej wojny w Bunol sięga 1944 r. i wzięła się podobno od zwykłej sąsiedzkiej kłótni na słowa, do wzajemnego obrzucania się pomidorami.Na początek uczestnicy bitwy polewani są wodą z gumowych węży. Zgodnie z tradycją powinni wtedy zdjąć koszulkę, związać ją w węzeł i falować nią w powietrzu. Rozochocony tłum woła: "Necesito fruta! Damelo tomates! Tomates! Tomates!" Walka rozpoczyna się w południe i trwa godzinę. Można używać tylko pomidorów i to przed rzutem zgniecionych w ręku.

Ania P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz